Twarze w trójwymiarze
Czasem gdy patrzy się na doskonale wykonane grafiki można zastanawiać się czy przypadkiem nie są one zdjęciem rzeczywistego przedmiotu czy osoby – ich wygląd jest aż tak realny, aż trudno uwierzyć, że zostały stworzone komputerowo. Dzieje się tak za sprawą grafiki, której początek datuje się na koniec lat pięćdziesiątych, a szczególnie grafiki 3D.
Grafika trójwymiarowa – to nazwa jednej z dziedzin grafiki komputerowej, która zajmuje się głównie wizualizacją obiektów trójwymiarowych. Nazwa pochodzi od angielskiego sformułowania Three-Dimensional Graphics.
Tworzona jest przy pomocy komputerowych programów do projektowania przestrzennego. Daje złudzenie głębi obrazu, mimo że jest on wyświetlany na płaskim ekranie. Grafika 3D umożliwia wizualizację dowolnie skomponowanego obiektu. Właśnie z tych powodów cieszy się dziś tak dużą popularnością – zwłaszcza wśród twórców filmów animowanych i gier komputerowych.
„Po rozpowszechnieniu sie programów pozwalających na tworzenie trójwymiarowej grafiki w centrum zainteresowania znalazł się fotorealizm. Odtwarzanie rzeczywistości — bez względu na to, w jak dziwacznych aspektach — stało się początkowym celem niemal każdego grafika, który sięgnął po tego programy komputerowe.”
„Nie ma nic bardziej satysfakcjonującego niż stworzenie postaci, która wygląda jak żywa. Podkreślamy jednak, że fotorealizm jest tylko jedną z wielu scieżek. Nie każdy potrafi opanować techniki tworzenia realistycznych siatek, nakładania na nie fotograficznych tekstur i map nierówności oraz oświetlania sceny w taki sposób, by wyglądała jak na zdjęciu lub filmie.”
fragmenty pochodzą z książki „Tworzenie cyfrowych postaci”
(aut. Bill Fleming, Richard H. Schrand; wyd. Helion)
Grafiki 3D Reiv’a
Realizm prac Reiv’a zasługuje na podziw, pomimo, że dotyczy nierealnych postaci wziętych z fantastyki. Aby uzyskać efekt zbliżony do realnego wyglądu modeluje się oświetlenie, definiuje światło, powierzchniom obiektów nadaje się kolor i fakturę, określa cienie, które rzucają obiekty, załamania i rozproszenie światła.
Cześć , jestem Kurt. Fotografuję od trzydziestu lat i zawszę chcę zadowolić siebie w swojej fotografii. Jeśli się spełnię { zgodnie ze swoim zarysem} wypuszczam pliki w nieznanym mi kierunku, i liczę na poprawny odbiór.Poprawnym nazywam zaakceptowany i nie burzący aktualnych kanonów {które sukcesywnie trzeba burzyć}