Madam, I`m Adam
Czy próbowaliście kiedykolwiek bawić się słowami? Ale w taki bardzo nietypowo sposób – tak, by wyraz lub całe zdanie czytane za równo od przodu, jak i wspak miało to samo brzmienie? Na przykład – „Zakopane na pokaz” lub „oko w oko”. Jeśli tak, to tworzyliście nic innego, jak tylko palindromy.
Palindromy czyli słowa, zdania, frazy, sentencje, wiersze i wszelkie inne teksty (okazuje się, że także liczby i ich kombinacje), które czytane od końca (litera po literze) są takie same, kiedy czyta się je od początku. „Palin” z greckiego znaczy z powrotem (wracać po swoich śladach), a „dromos” – droga.
Palindromy tworzone były od dawien dawna, odkąd tylko znalazł się człowiek, który natrafił na palindrom w swoim języku – z pewnością nie nadał temu „zjawisku” takiej nazwy, ale zupełnie nieświadomie zapoczątkował „palindromowanie”. Tym człowiekiem, jak głosi historia, był Sotades żyjący w III w p.n.e. – nadworny poeta Ptolemeusza.
Istnieją jednak ludzie, którzy twierdzą, że palindrom pojawił się znacznie wcześniej, bo już na początku ludzkości, kiedy to pierwszy człowiek na ziemi – rajski Adam, przedstawiał się rajskiej Ewie po angielsku „Madam, I’m Adam” lub w dłuższej wersji „Madam in Eden, I’m Adam”.
Jakkolwiekby nie było, a jak mogło być opisuje Wikipedia na stronie http://pl.wikipedia.org/wiki/Palindrom, pewne jest, że tworzenie palindromów i znajdowanie odpowiednich słów nie jest wcale takie łatwe. Już samo ich odczytanie stanowi dla naszych szarych komórek nie lada wyzwanie.
„Bardzo trudno jest opisać jakąś złożoną sytuację, pokazać akcję czy napisać rymowany utwór, który by jednocześnie był palindromem. Niewiele można powiedzieć w krótkim palindromie, a budowa palindromu długiego jest trudna. Wydłużający się ciąg liter , które można czytać wspak, powoduje, że przestajemy panować nad akcją i boczne wątki zaczynają dominować nad głównym (przy tzw. mega-palindromach trudno w ogóle o jakiś główny wątek). „
Tadeusz Morawski
Owszem można zabawić się w słowotwórcę i wymyślać palindromy, które nic nie znaczą – nie w tym jednak rzecz. Palindrom powinien mieć sens i wie o tym na pewno Tadeusz Morawski – polski naukowiec, profesor elektroniki i od 2003 roku aktywny twórca i chętnie goszczony w mediach specjalista od palindromów. Wydał 4 książki poświęcone palindromom – „Gór ech chce róg”, „Zagwiżdż i w gaz”, „Zaradny dynda raz” oraz „Żartem dano nadmetraż”. W 2007 ukazała się książka „Może jeż łże jeżom”, w której znajdują się palindromy kilku autorów, w tym także Tadeusza Morawskiego.
„rabina to tani bar
matoł daje jadło tam
a na jadło gołda Jana
a narodu tu do rana”„ma taki szok reporter – oto retro perkoz sika tam”
„kina to bada botanik?”
„ej, i Kruk popija tutaj i pop kurki je”
Tadeusz Morawski
Zapraszam do zapoznania się z moimi palindromami (część z nich Pan Profesor T. Morawski umieścił na swojej stronie palindromy.pl).