Książki, które warto znać – część 1
Statystyczny Polak czyta coraz mniej książek. Z jednej strony nietrudno się temu dziwić, skoro w tym kraju książki są wyjątkowo drogie, jednak z drugiej… czytanie naprawdę rozwija, zwiększa nasz zasób słów oraz jest świetnym sposobem na spędzanie wolnego czasu.
„Kraina Chichów” (Tle Land of Laughs) – Jonathan Carroll
Debiutancka powieść amerykańskiego pisarza gatunku „miejskiego fantasy”. Jedna z najoryginalniejszych książek. Swoją premierę miała w 1980 roku, a w Polsce najpierw ukazała się w miesięczniku Fantastyka.
Nieco oniryczna fabuła, zaskakujące zwroty akcji, napięcie, groza, komedia – w tej książce jest wszystko. Główny bohater – Tomasz Abbey – to nauczyciel, który postanawia napisać biografię znanego i tajemniczego pisarza. Kiedy już udaje mu się trafić do rodzinnej miejscowości swojego idola, okazuje się, że…
Oczywiście, nie będziemy zdradzać fabuły, ale książka jest naprawdę wyjątkowa.
Ocena: 7/10
„Misery” (Misery) – Stephen King
Stephen King oceniany jest skrajnie. Dla jednych jego nazwisko stanowi synonim literatury grozy, a inni uważają go za twórcę masowych książek, które pisze wyłącznie dla pieniędzy. Pewnie prawda znajduje się gdzieś po środku.
„Misery” to jedna z najlepszych powieści pisarza. Jest to wyjątkowy i trzymający w napięciu horror, w którym akcja przyśpiesza praktycznie z rozdziału na rozdział. Ceniony pisarz przeżywa w zimie wypadek, który omal nie zakończył się jego śmiercią. Na szczęście (a właściwie: niestety) zostaje uratowany przez swoją największą fankę, która ma na jego punkcie prawdziwą obsesję. Z czasem wychodzi na jaw, że wcale nie zależy jej na zdrowiu pisarza, a raczej na tym, żeby napisał dla niej następną książkę.
Jeżeli ktoś uważa, że zwyczajne relacje międzyludzkie nie mogą budzić grozy, to powinien on zapoznać się z tą książką.
Ocena: 7/10
„Wiedźmin” – Andrzej Sapkowski
Jedyna polska książka w dzisiejszym zestawieniu. Niesłusznie pomijana przez szkolnych nauczycieli saga, która śmiało może pretendować do tytułu najlepszej polskojęzycznej serii. W „Wiedźminie” znaleźć można wszystko – romans, akcję, fantastykę, poezję…
Przygody Geralta z Rivii dużo straciły przez nieudaną ekranizację filmową, która skutecznie odstrasza czytelników od tej powieści. Jeżeli jednak ktoś postanowi dać jej szansę,na pewno nie będzie tego żałował. Na sagę o Wiedźminie składa się pięć tomów. Lekturę najlepiej jednak zacząć od opowiadań, które wydano w tomach: „Ostatnie życzenie” i „Miecz przeznaczenia”.
Ocena: 8/10