Bombkardowanie
Tradycja bożonarodzeniowego drzewka zrodziła się w XVI wieku w Alzacji. Wtedy też iglaste drzewka uznano za symbol życia, odradzania się, trwania i płodności. Ozdabiano je jabłkami, pierniczkami, ciastkami w kształcie serc i papierowymi własnoręcznie wykonanymi ozdobami. Na gałązkach drzewek w wieczór wigilijny zapalano świeczki i wieszano „zimne ognie”. Tradycja kultywowana była przez lata (wzmocniona piosenkami o zielonym świerku – królu lasów) aż stała się popularna praktycznie na całym świecie. Czas sprawił jednak, że ludzie odeszli od tradycyjnego ubierania choinek i dziś drzewka zdobione są w przeróżny sposób. Co roku pojawia się także moda na konkretny styl i kolorystykę przystrajania iglastych drzewek.
Tradycyjne kuliste bombki wytwarza się w miniaturach hut szkła. Na początku rozgrzewa się szklaną masę do 900 – 1100 stopni, aż stanie się plastyczna. Następnie pobiera się niewielką ilość i wydmuchuje niczym mydlaną bańkę. Do stworzenia bardziej wymyślnych kształtów służą dwa odciągi. Korzysta się również z metalowych form, do których wdmuchuje się szklaną masę. Po nadaniu kształtu bombki podlegają srebrzeniu – do wnętrza bombki wkładany jest roztwór srebra. Aby reakcja chemiczna zaszła szybciej bombkę zanurza się w gorącej wodzie. Ostatnim etapem produkcji bombek jest ich malowanie i ozdabianie.
Asortyment ozdób choinkowych jest ogromny – począwszy od tanich wykonywanych seryjnie plastikowych bombek,
przez bardziej oryginalne ozdoby tworzone ręcznie
na drogich mini dziełach sztuki – bombkach artystycznych (ręcznie malowanych) skończywszy