Śmierć B.B. Kinga, czyli koniec legendy bluesa

b-b-kingPełnomocnik legendy bluesa B.B. Kinga ogłosił, że artysta zmarł w swoim domu położonym w Las Vegas. Tym samym ze świata odszedł jeden z najważniejszych muzyków w całej historii bluesa.

Według Brenta Brysona, pełnomocnika muzyka, 89-letni B.B. King zmarł podczas spokojnego snu. Od kilku miesięcy artysta miał jednak problemy zdrowotne. Według niektórych portali chodziło o zawał, natomiast według innych źródeł przyczyną pogarszającego się stanu zdrowia muzyka była cukrzyca, którą zdiagnozowano u niego już w 1980 roku. Muzyk znany był ze swojej działalności przeciwko cukrzycy typu 2., na którą sam cierpiał. Z powodu choroby B.B. King odwołał nawet trasę koncertową zaplanowaną na październik ubiegłego roku.

Riley B. King, czyli artysta bluesowy znany światu jako B.B. King uznawany jest za jednego z trzech królów bluesa. Pozostali muzycy, którym przyznano ten zaszczytny tytuł to Albert King i Freddie King. B.B. King ma na swoim koncie aż 15 nagród Grammy. Jeżeli chodzi o życie prywatne, król bluesa był dwukrotnie żonaty, przy czym oba jego małżeństwa zakończyły się rozwodami. Według nieoficjalnych informacji B.B. King jest ojcem aż piętnastu dzieci.

Największe przeboje B.B. Kinga

Do największych przebojów zmarłego niedawno muzyka z pewnością należy zaliczyć takie przeboje, jak „The Thrill Is Gone”, „When Love Comes to Town” oraz „There Must be a Better World Somewhere”.