2008 ARTSTORE 2009
Rozpoczęcie nowego roku (w tym miejscu życzymy wszystkim czytelnikom pomyślności, siły i odwagi w dążeniu do celu i niespożytych pokładów optymizmu i nadziei) zawsze niesie ze sobą refleksję nad odchodzącym rokiem, staje się czasem podsumowań, rozliczeń i postanowień. ARTSTORE też czuje potrzebę nazwania minionego 2008 i określenia 2009, a więc zapraszam na krótką lekcję historii.
Pierwszy artykuł (artykuł powitalny) pojawił się na portalu 12 kwietnia 2008 roku (nie pamiętam czy świeciło słońce, czy padał deszcz) – niestety nie cieszył się zbyt dużą popularnością, a liczba czytelników zaczęła wzrastać dopiero po 23 kwietnia. Ze świadomością faktu, że początki zawsze bywają trudne, a na stałych bywalców trzeba sobie zapracować (tym bardziej że stron internetowych poświęconych sztuce nie brakuje) ARTSORE publikowało systematycznie kolejne artykuły (dziś mamy możliwość przeczytania 167), licząc na sympatię internautów i doczekując się chwili, w której dzienna liczba odwiedzających przekroczyła 100. Optymalną dzienną wartość odwiedzin – 509 odwiedzających – odnotowaliśmy 14 grudnia 2008 roku. Do dnia dzisiejszego portal ARTSTORE odwiedziło 44 267, co daje średnią 163 odwiedzin dziennie. Każdego dnia na portalu zjawia się ponad 300 internautów, a średni czas spędzony w Artstore wynosi 2 minuty 25 sekund.
Statystki pokazują, że strony ARTSTORE odsłaniane były 76 693 razy. Znacznie mniej korzystnie, nad czym ubolewamy, wypada nasz portal biorąc pod uwagę liczbę wystawianych komentarzy. Najwięcej (6) otrzymał artykuł „Bluszcz – reaktywacja”, zaraz potem „Szydełkowanie od Helmi Hauta” z 4 komentarzami i „Smutne Misie – rękodzieło na topie” (4 komentarze). Czym to tłumaczyć? Być może po prostu brakiem potrzeby wypowiadania się w danym temacie, brakiem czasu albo zamierzeniami internautów – „wejść, przeczytać, wyjść”.
Udało nam się za to nawiązać współpracę z kilkoma wartościowymi wydawnictwami, dzięki czemu możemy prezentować Wam nasze opinie (recenzje) na temat przeczytanych nowości książkowych, polecając najciekawsze pozycje.
A co w 2009? Z pewnością dołożymy wszelkich starań, by omijać okolice tematyczne, do których często zaglądają komercyjne pisma i portale. Będziemy za to próbowali docierać do ludzi ogarniętych pasją tworzenia, do ludzi twórczych, oryginalnych, ciekawych, o których warto wiedzieć, że są. Jak do tej pory się działo będziemy informować także o wartych uwagi przedsięwzięciach związanych ze sztuką, pokazywać sztukę wokół nas i pytać ludzi sztuki o jej wartość w życiu.
Bardzo chętnie zapoznalibyśmy się z Waszą opinią na temat prezentowanych treści i sugestią dotyczącą potencjalnych artykułów – być może są obszary sztuki, o których chętnie przeczytalibyście na ARTSTORE lub ludzie sztuki, z opiniami których chcielibyście się zapoznać. Piszcie na adres e-mailowy magda@buraczewska.pl