William Wharton: rocznica urodzin wielkiego prozaika i malarza, autora kultowego „Ptaśka”

Dziś przypada rocznica urodzin Williama Whartona, a dokładniej Alberta Du Aime, który urodził się 7 listopada 1925 roku. Wharton to pseudonim literacki, z którym związał się jako pisarz. Mimo że na co dzień kojarzymy go głównie jako wybitnego prozaika, jego artystyczne aspiracje rozwijały się także w kierunku malarstwa. Życie Whartona to wspaniały dowód na to, że człowiek może rozwijać się w wielu dziedzinach i odnosić sukcesy, niezależnie od początkowych trudności.

William Wharton urodził się w Stanach Zjednoczonych, ale jego literatura przynależy do światowego dziedzictwa literackiego. Najwięcej rozgłosu zyskał dzięki książce „Ptasiek”, która została zekranizowana i zdobyła uznanie zarówno krytyków, jak i publiczności. Powieść ta zasługuje na uwagę nie tylko ze względu na swą emocjonalną głębię, ale też przez subtelne podejście do ludzkiej psychiki. Bohaterowie, jakich stworzył Wharton, byli z jednej strony zwykłymi ludźmi, ale pod jego piórem stawali się postaciami o dużej wewnętrznej złożoności.

Pisanie nie było dla Whartona zajęciem, które wybrał na samym początku swojej drogi życiowej. Studiował malarstwo w Kalifornii, a po powrocie z wojny, gdzie służył jako żołnierz, zarabiał na życie jako artysta. Jego doświadczenia wojenne, a także zainteresowanie psychologią, wyraźnie odcisnęły swoje piętno na twórczości literackiej. W zderzeniu z brutalnością wojny, jego pisarstwo stało się głęboko refleksyjne, a obrazy, które tworzył na kartach swoich książek, były pełne emocji i rozważań nad kondycją ludzkiego życia.

Jedną z cech charakterystycznych jego książek jest umiejętność obserwacji i przekazywania niuansów codziennego życia. Heroes jego książek nie są tak do końca heroiczni, są raczej ludzcy w swoim zmaganiu się z rzeczywistością. To zdaje się przyciągać do jego twórczości tak wielu czytelników – fakt, że można odnaleźć w nich cząstkę samego siebie.

William Wharton, mimo że tworzył w języku angielskim i urodził się w Stanach Zjednoczonych, znalazł swoje spokojne miejsce w Paryżu. Francja stała się jego drugim domem, miejscem, gdzie mógł spokojnie oddawać się zarówno pisaniu, jak i malarstwu, bez wpływu presji komercyjnego świata. Jego podejście do życia i sztuki, jego decyzja, by żyć na własnych zasadach, z pewnością dodała autentyczności jego dziełom.

Dziś przypominamy sobie o nim z powodu rocznicy jego urodzin, ale jego książki pozostają z nami na co dzień, przypominając jak ważne jest szukanie własnego głosu w świecie pełnym chaosu i przeszkód. Twórczość Whartona to prawdziwie uniwersalny język emocji i człowieczeństwa, który przekracza granice kulturowe i językowe, pozostając aktualnym nawet wiele lat po śmierci autora.

(fot. Wikipedia)
#WilliamWharton