Retrospektywna wystawa Damiena Hirsta pobiła rekordy popularności
Jak ogłosiło dziś Muzeum Tate Modern w Londynie, wystawa Damiena Hirsta pobiła rekord popularności i przyniosła ponad sześć i pół miliona funtów zysku.
Wystawę obejrzało prawie pół miliona odwiedzających w niespełna pięć miesięcy. Jest to naprawdę rekordowy wynik, którego z pewnością nie spodziewał się ani artysta ani organizatorzy.
Największą uwagę przyciągał cykl „Natural History”, czyli martwe i wypreparowane zwierzęta zanurzone w formalinie, wśród których można znaleźć między innymi krowę, owcę, a także najsłynniejszą pracę artysty zatytułowaną „Fizyczna niemożliwość śmierci w umyśle istoty żywej” – szklaną gablotę wypełnioną formaliną i ciałem australijskiego rekina, która została sprzedana za ponad 50 tysięcy dolarów.
Sztuka współczesna w nowym wydaniu
Nie da się nie zauważyć, że Damien Hirsta zmienia pojęcie sztuki współczesnej. Na wystawie można było podziwiać dwuczęściową instalację „In and Out of Love”, która składa się z dwóch pokoi. W jednym z nich zamieszczono pomalowane na biało płótna, na których zostały poprzyczepiane larwy egzotycznych motyli. Druga część to metafory śmierci – martwe motyle, popiół z papierosów i niedopałki. Całość niewątpliwie zaskakuje i szokuje.
Jednym z najdroższych dzieł sztuki zaprezentowanych na wystawie była wykonana z platyny ludzka czaszka, której wysadzenie diamentami kosztowało artystę ponad czternaście milionów funtów.
Dzięki tak dużemu zainteresowaniu wszystkimi eksponatami, które stanowią ikony pop-kultury, do 9 września muzeum zarobiło ponad sześć i pół miliona funtów. Oznacza to, że średnio każdego dnia oglądało ją średnio trzy tysiące osób. Wynik ten skłania do stwierdzenia faktu, iż Damien Hirsta jest najlepiej zarabiającym współczesnym artystą.
Własna galeria sztuki
47-letni artysta dzieli świat sztuki i krytyków. Część z nich jest bowiem zdania, że jest on jedynie duchowym bankrutem, któremu zależy tylko i wyłącznie na sławie i pieniądzach, więc wywołuje kontrowersje i skandale. Już wiadomo, że Damien Hrist w 2014 roku otworzy własną galerię sztuki, w której będzie można oglądać większość z ponad dwóch tysięcy prac.