Recenzja filmu American Hustle

American-HustleWyreżyserowany przez Davida O. Russella film „American Hustle” to jedna z najlepszych produkcji z 2013 roku i to nie tylko w filmach z gatunku dramat / kryminał.

Udane życie Irvinga Rosenfelda

Film przedstawia losy oszusta finansowego Irvinga Rosenfelda (granego przez świetnego Christiana Bale’a), który poznaje piękną Sydney Prosser (w tej roli seksowna Amy Adams) i razem z nią zaczyna zarabiać duże pieniądze na pośrednictwie w nieistniejących pożyczkach. Pewnego razu obsługują agenta federalnego Richiego DiMaso (zagranego przez Bradley’a Coopera, który również daje z siebie wszystko), który po wręczeniu im prowizji ma wystarczające dowody, aby zatrzymać Sydney. Tym samym Irving i jego kochanka zostają zmuszeni do rozpoczęcia współpracy z agentami federalnymi i podjęcia działań na niekorzyść mafiozów i polityków.

„American Hustle” jest bardzo dobrze zrealizowanym filmem, a przełom lat 70. i 80. został pokazany naprawdę przekonująco. Wszyscy aktorzy grają na wysokim poziomie, a w uprawianej przez siebie sztuce kłamstwa osiągają prawdziwą perfekcję. Przyjemnie obserwuje się również grę Jennifer Lawrence, która wcieliła się w rolę nieszczęśliwej żony głównego bohatera. Bohaterka kieruje się specyficzną logiką, przez którą Irving może mieć jeszcze więcej problemów, niż mu się początkowo wydaje.

American Dream

Reżyser David O. Russell w niepozbawiony humoru sposób pokazał, że Amerykański Sen nie istnieje, chociaż kombinowanie również może okazać się błędnie wybraną drogą.