Portret fotograficzny – mini biografia
Wbrew pozorom wykonanie wartościowego portretu fotograficznego, który byłby czymś więcej niż tylko ładnym zdjęciem twarzy do albumu, jest bardzo trudnym zadaniem. Uchwycenie emocji osoby fotografowanej, wyrażenie jej osobowości i przeniknięcie do umysłu jest sztuką, a opowiadanie historii bohatera zdjęcia jeszcze większą i tylko nieliczni ją posiedli.
Niektórzy fotografowie, by zrobić dobry portret chcą najpierw poznać człowieka, którego historię przedstawią na zdjęciu. Chcą wiedzieć czym się interesuje, co kocha, o czym marzy i co wprawia go w zły nastrój, starają się z nim w jakiś sposób „zaprzyjaźnić”. Takie podejście do portretowania związane jest z metodą studyjną, w której jest czas na poznanie. Portret studyjny daje również pełną kontrolę nad warunkami, w których wykonuje się zdjęcia.
Inna koncepcja w portretowaniu (portret dokumentalny) zakłada dziecięcą ciekawość i spontaniczność – fotograf jako wyśmienity obserwator rzeczywistości przechadzając się na przykład ulicą wyławia z tłumu tę jedną osobę, którą sportretuje. Tego typu zdjęcia są o tyle bardziej prawdziwsze od portretów studyjnych i środowiskowych, że pokazują człowieka w jego naturalnym otoczeniu, bez wymyślonych póz i sztucznej scenografii. Wadą jest za to bardzo krótki czas, który fotograf ma na wykonanie zdjęcia oraz brak możliwości decydowania o świetle.
Bez względu na dominujące, w technice fotografowania, podejście, w portrecie wciąż chodzi o to samo – by jak najpełniej oddać osobowość fotografowanego, a przez to zaintrygować widza. Parafrazując Leonarda da Vinci napisać można – nie fotografujesz cech zewnętrznych, fotografujesz to, co jest w umyśle.
„Fotografie portretowe przedstawiają twarze ludzi dobrze mi znanych lub takich, którzy od pierwszego spotkania zaintrygowali mnie swoją indywidualnością. Sesja, w trakcie której portretowałem ich oraz praca nad rezultatem tych działań była dla mnie próbą analizy ich osobowości. Fotografie reprezentują różnorodne konwencje stylistyczne, które w przypadku każdego portretu zostały świadomie dobrane do charakteru postaci. Każdy portret, będąc wizerunkiem konkretnego człowieka staje się zarazem pretekstem do pewnych uogólnień; do wyjścia poza refleksje związane z konkretnym modelem w poszukiwaniu prawd uniwersalnych.”
Dariusz Zaród
Fotografuje od ponad piętnastu lat. Współpracuje z wydawnictwami kalendarzowymi, turystycznymi i edukacyjnymi w kraju oraz z agencjami reklamowymi i fotograficznymi: m.in. East News w Warszawie oraz Pacific Press Service w Japonii.
„Twarz daje mi wiele możliwości fotografowania, tematów i emocji, które tak naprawdę zawsze jej towarzyszą. Właśnie to jest największą potęgą portretu. Dla mnie fotografowanie osób jest odkrywaniem tajemnicy, emocji tkwiących w twarzach, umysłach i sercach. To zatrzymanie tego wyjątkowego momentu, kiedy dostrzega się różne nastroje w jednej chwili. Ten błysk w oku, który podpowiada, aby nacisnąć spust migawki. I właśnie wtedy wiem, że to będzie dobre zdjęcie.”
Sebastian Załęcki
Któż z nas nie zna niezwykle intrygującego portretu młodej zielonookiej Afganki wykonanego przez Steva McCurry’ego? Ten artysta fotograf radzi poczekać, żeby ludzie zapomnieli o obiektywie i „dusza wpadła prosto na zdjęcie.”
„Wypatrzyłem ją w szkole. Natychmiast zauważyłem ją w grupie uczennic. Jej wygląd, jej oczy, jej twarz jaśniały, było w nich coś promieniującego i wiedziałem, ze to ktoś wyjątkowy”
„Większość moich zdjęć opowiada o ludziach. Szukam niekontrolowanych momentów, gdy ludzka dusza przemawia, a doświadczenia i emocje są wyryte na twarzy.”