Manipulacje Josh'a Sommers'a
Nie wiem jak zapatrujecie się na graficzną obróbkę zdjęć przy wykorzystaniu programów graficznych i jak patrzycie na ciekawe fotografie, które zanim zostały zmodyfikowane, nie należały do wartościowych. Wiem tylko, że czasem tego typu eksperymenty mogą okazać się przydatne.
Takiego też zdania jest Josh Sommers urodzony w 1978 roku w Santa Rosa. Fotograf, grafik komputerowy, inżynier oprogramowania, muzyk – pianista, wokalista (po studiach członek zespołu MiddleDigit) i pisarz. Najbardziej jednak zaangażowany w manipulowanie obrazem.
Josh Sommers uważa, że w gruncie rzeczy nie ma znaczenia, co się robi z energią twórczą – czy spożytkuje się ją na rysunek, malarstwo, projekt hotelu, pisanie muzyki, robienie zdjęć, projektowanie korporacyjne, pisanie oprogramowania, projektowanie logo czy tworzenie cyfrowych materiałów – wszystko bierze swój początek z jednego – chęci tworzenia i kreatywności. „Nie ma więc znaczenia, w jaki sposób mogę jej używać, liczy się tylko to, że z niej korzystam” – mówi Sommers, dodając, że jako artysta czuje się szczęśliwy.
I tak oto Josh Sommers korzysta ze swojej kreatywności fotografując i przerabiając (to chyba jednak obraźliwe słowo dla jego twórczości) fotografie za pomocą Photoshop’a. Efekt jest niesamowity.
Artysta tworzy grafiki, wykorzystując dość często efekt droste. Nazwa efektu pochodzi od holenderskiej marki gorącej czekolady, na opakowaniu której widniało zdjęcie pielęgniarki niosącej pudełko czekolady i filiżankę, a na nich wizerunek tej samej pielęgniarki.
„Obraz ukazujący efekt Droste zawiera mniejszą wersję samego siebie w miejscu, gdzie podobny obraz powinien się pokazać. Ta mniejsza wersja zawiera jeszcze mniejszą wersję w tym samym miejscu i tak dalej. Teoretycznie, może się to ciągnąć w nieskończoność, ale praktycznie jest to ograniczone rozdzielczością obrazu…”
Wikipedia