Lars von Trier i jego najnowszy film

„Melancholia” to tytuł najnowszego filmu kontrowersyjnego reżysera, Larsa von Triera. Chociaż rozpoczynał on kręcenie od amatorskich produkcji, to z czasem jego twórczość zaczęła zdobywać coraz to nowych miłośników.

Już w 1984 roku nagrodzono go podczas festiwalu w Cannes (za film „Element zbrodni”) i później takich okazji do świętowania reżyser miał coraz więcej. Jego filmy budzą wiele kontrowersji, o czym może przekonać się każdy, kto obejrzy chociaż jedną z tych produkcji.

Z drugiej strony, recenzenci oraz widzowie nierzadko zachwycają się obrazami tego reżysera. Jeżeli ktoś nie miał wcześniej okazji obejrzeć żadnego z filmów Larsa von Triera, to wspominana na początku „Melancholia” doskonale się do tego nadaje. Obraz ten dotyczy historii dwóch sióstr (w ich role wcieliły się aktorki Kirsten Dunst i Charlotte Gainsbourg). Jedna z nich ma wyjść za mąż, gdy nagle okazuje się, że prawdopodobnie nastąpi koniec świata.

Film można podzielić na dwie części, z których jedna dotyczy wspomnianego wesela. W niej pokazane zostały trudne relacje pomiędzy członkami rodziny oraz to, że szczęście bywa ulotne i to niekoniecznie z tego powodu, że planecie zagraża zagłada. Druga część jest kontynuacją uroczystości – to właśnie w niej jedna z sióstr (Justine) odwiedza drugą (Claire). Ta część jest o wiele bardziej pesymistyczna, a widz ma prawo poczuć się bezradnym.

Zachowanie osób w obliczu zagłady wielokrotnie było tematem filmów, jednak w przypadku tego reżysera na pewno nie można spodziewać się zwykłej produkcji katastroficznej. Już prędzej widzom zostanie zaserwowany obraz będący surrealistycznym dramatem, który jednocześnie zawiera elementy Sci-Fi.

Polska premiera filmu „Melancholia” planowana jest na 27 maja bieżącego roku.