Armand Guillaumin: impresjonistyczny mistrz kolorów
Armand Guillaumin urodzony w 1841 roku to niezwykle interesująca postać francuskiego impresjonizmu. Chociaż jego nazwisko nie jest tak rozpoznawalne jak Monet czy Renoir, Guillaumin był kluczową postacią tego ruchu. Jego życie i twórczość zasługują na bliższe przyjrzenie się, zwłaszcza że pracował w czasie pełnym rewolucyjnych zmian artystycznym świecie. Był jednym z założycieli Société Anonyme Coopérative des Artistes Peintres, Sculpteurs, Graveurs – grupy, która stała się podstawą pierwszej wystawy impresjonistycznej.
Od najmłodszych lat Guillaumin musiał pracować, aby sie utrzymać. Jego droga do sztuki nie była łatwa. W wieku 15 lat został wysłany do Paryża, aby pracować w sklepie swojego wuja. Wieczorami jednak uczęszczał na zajęcia w Académie Suisse, gdzie spotkał wiele przyszłych gwiazd impresjonizmu, takich jak Paul Cézanne czy Camille Pissarro. To właśnie tam, wśród młodych, pełnych aspiracji artystów, zaczęła się kształtować jego wizja twórcza.
Jednym z najciekawszych aspektów twórczości Guillaumina jest jego unikalne podejście do koloru. Jego obrazy tętnią życiem dzięki intensywnym i nasyconym kolorom. Malował głównie pejzaże i sceny miejskie, a jego umiejętność uchwycenia zmieniającego się światła i atmosfery stała się jego znakiem rozpoznawczym. Mimo że przez większość kariery borykał się z trudnościami finansowymi, nie stracił pasji do malarstwa.
Warta uwagi jest też jego wieloletnia przyjaźń z Vincentem van Goghiem. Ich korespondencja pokazuje nie tylko wzajemny szacunek, jaki mieli do swoich prac, ale także jak różnorodność impresjonizmu wpłynęła na równie różnorodne style obu artystów. Pomimo ubóstwa, w 1891 roku Guillaumin w końcu zdobył pewną stabilność finansową dzięki wygranej na loterii. Dało mu to możliwość skoncentrowania się całkowicie na malarstwie, czego efektem były jedne z najsłynniejszych jego dzieł.
Guillaumin miał szczególną więź z naturą. W jego pejzażach można odczuć prawdziwe połączenie z otoczeniem, które malował. Często uwieczniał scenerie doliny Sekwany, Creuse czy Majorki, gdzie spędził większość swojego życia od momentu zakończenia kariery urzędniczej. Warto również zwrócić uwagę na jego późne prace, w których kolor staje się coraz bardziej intensywny.
Chociaż jego znaczenie wewnątrz ruchu impresjonistycznego było ogromne, Guillaumin zmarł w 1927 roku nieco zapomniany, w cieniu swoich bardziej znanych kolegów. Jednak jego dziedzictwo jest dziś doceniane, a jego obrazy znajdują się w prestiżowych muzeach na całym świecie, w tym w Musée d’Orsay w Paryżu.
Ostatecznie Armand Guillaumin jest artystą, którego warto odkryć na nowo. Jego prace są nie tylko estetycznie pociągające, ale także przedstawiają autentyczne pragnienie uchwycenia prawdziwego piękna świata. Pozostawił po sobie bogaty dorobek, który inspiruje kolejne pokolenia artystów.