Alicja w Krainie Czarów
Książka „Alicja w Krainie Czarów” to jedna z najoryginalniejszych i najbardziej kontrowersyjnych powieści w historii. Pikanterii dodaje fakt, że według wielu osób jest to tylko i wyłącznie bajka dla dzieci. Jeżeli jednak ktoś poświęci trochę czasu na dokładne przeanalizowanie jej treści, to na pewno dojdzie do wniosku, że kryje się za tym coś więcej.
„Alicja w Krainie Czarów” (oryginalny tytuł: „Alice’s Adventures in Wonderland”) została napisana przez angielskiego matematyka Charlesa Lutwidge’a Dodgsona, który książki niezwiązane ze swoją pracą wydawał pod pseudonimem Lewis Carrol. W jednym z pierwszych polskich przekładów użyto określenia Kraina Czarów na tytułowy Wonderland, chociaż w całej książce ani razu nie pada słowo „czary”.
Powieść jest bardzo absurdalna, pełna wierszyków, zagadek matematycznych, podtekstów i aluzji. Niektórzy specjaliści są zdania, że Lewis Carroll kilka rozdziałów napisał z zachowaniem wartości wynikających z określonych równań. Oprócz tego wyśmiewał on niektóre z rzeczy, których młodzież musi się uczyć w szkole. Bardzo ciężko jest określić potencjalnego odbiorcę tej książki. Jeżeli weźmie się pod uwagę wyłącznie jej oczywistą warstwę, to jest to nieco szalona i niecodzienna bajka dla najmłodszych, jednak w przypadku, gdy ktoś przeanalizuje dokładnie wypowiedzi i opisy znajdujące się w powieści zrozumie, że zdecydowanie jest to książka dla dorosłych.
Prawie cały nakład pierwszego wydania „Alicji w Krainie Czarów” został… zniszczony. Do dzisiaj zachowało się z niego niewiele ponad dwadzieścia egzemplarzy. Na szczęście niedługo po tym (w 1866 roku) pojawiło się kolejne, poprawione wydanie. Bardzo szybko znalazło ono nabywców, a przygody Alicji stały się prawdziwym hitem.
Według niektórych danych, za życia pisarza sprzedano ponad 180000 egzemplarzy. Do znanych czytelników należeli między innymi: Oscar Wilde, Królowa Wiktoria, Aleister Crowley.
„Alicja w Krainie Czarów” jest książką jedyną w swoim rodzaju. Jeżeli wśród naszych czytelników znajduje się ktoś, kto jej nigdy nie przeczytał – powinien to nadrobić lub przynajmniej obejrzeć najnowszy film Tima Burtona o tym samym tytule.